Idea opracowania żelu energetycznego pojawiła się z chwilą, gdy mój mąż zdecydował się przebiec swój pierwszy półmaraton. W sklepach są dostępne żele energetyczne, ale to nie jest to. Ja postanowiłam przygotować mu coś w 100% naturalnego, co da mu duży zastrzyk energii na kryzysowym kilometrze biegu.
I zrobiłam. Przygotowałam produkt, składający się tylko z naturalnych składników o cudownej żelowej konsystencji i do tego smaczny. Jedynie wygląd mógłby być atrakcyjniejszy, ale dodawanie barwników nie wchodziło w grę.
W przygotowaniu żelu postawiłam na superfood, tj:
- daktyle, które zawierają łatwo strawne cukry proste, takie jak fruktoza i dekstroza, które zwiększają bilans energetyczny organizmu. Zostają zwiększone nie tylko zasoby energetyczne, ale także wydolność i wytrzymałość organizmu. Po ich zjedzeniu następuje natychmiastowy przypływ energii i ożywienie. Zawierają też antyoksydanty i składniki mineralne m.in. żelazo, potas, mangan, miedz, wapń
- chia źródło omega 3, przeciwutleniaczy i składników mineralnych takich jak wapń, magnez i potas
- jagody goji, które dzięki swoim właściwościom adaptują organizm do stresu zarówno psychicznego jaki i fizycznego
Żel zapakowałam w torebki strunowe o masie 40 g każda. Inną opcją jest silikonowy rożek, ale aby go wziąć ze sobą potrzebujesz większej saszetki lub plecaczka. Najlepszym rozwiązaniem byłyby saszetki squiz, które coraz częściej używane są do pakowania żywności o konsystencji musów i żeli, ale mąż był zadowolony z torebki strunowej i przede wszystkim działania żelu podczas biegu, a to najważniejsze.
Pierwszy półmaraton ma już za sobą.
100% naturalny żel energetyczny dla biegaczy
Trudność: łatwe
Ilość: 5-6 porcji
Przygotowanie: ok 30 min
Produkt bezglutenowy
Składniki
- 2 duże łyżki nasion chia (szałwi hiszpańskiej)
- 0,5 szklanki wody
- 1 szklanka świeżych daktyli (można je już dostać w większości supermarketów, lub wcześniej namoczone suszone daktyle)
- 1 łyżka jagód goji suszonych (jeśli goji są twarde lepiej je wcześniej namoczyć)
- 2 łyżki soku z cytryny
- szczypta soli
Instrukcja
- Nasiona chia namoczyć w 0,5 szklanki wody i włożyć do lodówki. Po 10 min zamieszać i odstawić na kolejne 5-10 min.
- Daktyle wydrylować i połączyć w blenderze z napęczniałymi nasionami chia, jagodami goji, sokiem z cytryny i szczyptą soli.
- Wszystkie składniki zblendować na wysokich obrotach.
- Zapakować do torebek strunowych i w drogę.
To był początek zabawy z energetykami. Otóż jako kolejny wynalazek przygotowałam baton energetyczny do spożywania po wysiłku i baton proteinowy. Ale o tym już w kolejnych wpisach.
Jeśli nie próbowaliście jeszcze domowej roboty napoju izotonicznego to zapraszam. Przepis znajdziecie tutaj.
Więcej przepisów na dania i produkty dla sportowców znajdziesz w zakładce przepisy, dziale Przepisy dla sportowców.
#zelenergetyczny #naturalnyenergetyk #naturalnyzel # zeldlabiegaczy
Jak ktoś się nie chce męczyć to polecam http://www.myspringenergy.pl . Pierwsze 100% naturalne żele energetyczne, które można dostać od ręki w sklepie.